Wybaczcie że tak długo mnie nie było, dużo pracy, remonty, przeróbki.. Ale wracam do Was z nową energią i nowościami ^^ Mam nadzieje że sie spodobają ;)
Pogoda ostatnio jak na tą pore roku... Masakra. Ja chce śnieg .!!! :( Białe święta mają być i kropka.
Zmieniając temat... Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam proste włosy, nie używałam prostownicy chciałam żeby włosy troche odpoczęły, dlatego dzisiaj troche inaczej niż zwykle. Nie wiem jak Wy, mi najwygodniej i najprościej żyć, gdy włosy są proste...
Dzisiejszy outfit, powiem Wam myślałam że będzie mi zimno, z zaskoczeniem było mi ciepło, tak w sam raz :) Kamizelka jest bardzo cieplutka i zarazem milutka, ma prze kochane futerko i te słodziachne pomponiki które mnie w niej uwiodły. Dobrałam do niej czarny sweter oversize z kominem i potargane ciemno granatowe jeansy. Gdy myślałam o tej stylizacji to jakoś nie mogło mi to spasować, ale jak założyłam na siebie okazało się co innego :) Z resztą ostatnio przekonałam się, nie ważne czy chodzi tu o ciuchy, meble, czy jakąkolwiek inną rzecz, po prostu nie powinniśmy sobie tego wyobrażać tylko iść i to zrobić .! Uwierzcie mi to wszystko zmieni ;)
Zostawiam Was ze zdjęciami, buźka ;*
p.s. Postaram się w następnym tygodniu dodać propozycje na studniówkę, więc zapraszam do obserwowania ;*
KAMIZELKA - uszyta przez mame
SWETER - uszyty przez mame
JEANSY - Sinsay
BUTY - CCC
Pogoda ostatnio jak na tą pore roku... Masakra. Ja chce śnieg .!!! :( Białe święta mają być i kropka.
Zmieniając temat... Nie pamiętam kiedy ostatnio miałam proste włosy, nie używałam prostownicy chciałam żeby włosy troche odpoczęły, dlatego dzisiaj troche inaczej niż zwykle. Nie wiem jak Wy, mi najwygodniej i najprościej żyć, gdy włosy są proste...
Dzisiejszy outfit, powiem Wam myślałam że będzie mi zimno, z zaskoczeniem było mi ciepło, tak w sam raz :) Kamizelka jest bardzo cieplutka i zarazem milutka, ma prze kochane futerko i te słodziachne pomponiki które mnie w niej uwiodły. Dobrałam do niej czarny sweter oversize z kominem i potargane ciemno granatowe jeansy. Gdy myślałam o tej stylizacji to jakoś nie mogło mi to spasować, ale jak założyłam na siebie okazało się co innego :) Z resztą ostatnio przekonałam się, nie ważne czy chodzi tu o ciuchy, meble, czy jakąkolwiek inną rzecz, po prostu nie powinniśmy sobie tego wyobrażać tylko iść i to zrobić .! Uwierzcie mi to wszystko zmieni ;)
Zostawiam Was ze zdjęciami, buźka ;*
p.s. Postaram się w następnym tygodniu dodać propozycje na studniówkę, więc zapraszam do obserwowania ;*
KAMIZELKA - uszyta przez mame
SWETER - uszyty przez mame
JEANSY - Sinsay
BUTY - CCC
zrób post o Twojej pielęgnacji włosów i makijażu! :)
OdpowiedzUsuńo włosach bardzo chętnie zrobie po fryzjerze ;) a o makijażu postaram się zmontować na styczeń ^^
Usuń