czwartek, 10 marca 2016

PasteloweLove








Przybywam ponownie ;) W te przebrzydłą pogode... Nienawidzę takich dni, nic mi się nie chce, człowiek łapie kompletną zmułe i jak usiądzie to już nie wstanie... Przynajmniej ja tak właśnie niestety mam ;p
Dzisiejsza propozycja to moje ulubione pastele połączone z bielą :) Typowo wiosenna stylizacja, mam nadzieje że w końcu doczekamy się tych pięknych słonecznych poranków, śpiewających ptaków i kwitnących kwiatów.. Już się nie moge doczekać










































KAMIZELKA  -  uszyta przez mame
KOSZULA  -  nie pamiętam :(
SPODNIE  -  Diverse
TOREBKA  -  Bershka
BUTY  -  Adidas
OKULARY  -  Sinsay









9 komentarzy:

  1. Świetnie się prezentują adidasy :) kamizelka mega milusia :)
    PorcelainDesire

    OdpowiedzUsuń
  2. Ehh nie tylko ty tak masz w taką pogode. Ja najchętniej nie wychodziłabym cały dzień z łóżka. Miejmy nadzieje, że wiosna w końcu się zjawi, bo ileż można patrzeć na deszcz za oknem. Pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie :)
    http://marta-zacny.blogspot.com/2016/03/bezowy-trencz.html

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak... Trzeba być dobrej myśli .! ;*

      Usuń
  3. awesome post :)
    Have a nice weekend! Kisses :

    http://itsmetijana.blogspot.rs/

    OdpowiedzUsuń
  4. WOW! Ale sliczny zestawik ♡
    Bardzo ladnie Ci w takim zestawieniu kolorystycznym ;)
    A kamizelka - mistrzostwo ♡

    OdpowiedzUsuń
  5. pastele kocham! świetnie wyglądasz:)
    Sandicious

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak to sie nie pamięta gdzie koszulka została zakupiona? :D
    Od tego są np. metki :)
    lub ma z 20 lat :D

    OdpowiedzUsuń

Każde Wasze słowa są dla mnie dalszą motywacją do działania ❤