Przybywam ponownie ;) W te przebrzydłą pogode... Nienawidzę takich dni, nic mi się nie chce, człowiek łapie kompletną zmułe i jak usiądzie to już nie wstanie... Przynajmniej ja tak właśnie niestety mam ;p
Dzisiejsza propozycja to moje ulubione pastele połączone z bielą :) Typowo wiosenna stylizacja, mam nadzieje że w końcu doczekamy się tych pięknych słonecznych poranków, śpiewających ptaków i kwitnących kwiatów.. Już się nie moge doczekać ♥
KAMIZELKA - uszyta przez mame
KOSZULA - nie pamiętam :(
SPODNIE - Diverse
TOREBKA - Bershka
BUTY - Adidas
OKULARY - Sinsay
bardzo ładne zdjęcia ;)
OdpowiedzUsuńŚwietnie się prezentują adidasy :) kamizelka mega milusia :)
OdpowiedzUsuńPorcelainDesire
Ehh nie tylko ty tak masz w taką pogode. Ja najchętniej nie wychodziłabym cały dzień z łóżka. Miejmy nadzieje, że wiosna w końcu się zjawi, bo ileż można patrzeć na deszcz za oknem. Pozdrawiam gorąco i zapraszam do siebie :)
OdpowiedzUsuńhttp://marta-zacny.blogspot.com/2016/03/bezowy-trencz.html
Dokładnie tak... Trzeba być dobrej myśli .! ;*
Usuńawesome post :)
OdpowiedzUsuńHave a nice weekend! Kisses :
http://itsmetijana.blogspot.rs/
Dziękuje bardzo ^^ ;*
OdpowiedzUsuńpastele kocham! świetnie wyglądasz:)
OdpowiedzUsuńSandicious
Jak to sie nie pamięta gdzie koszulka została zakupiona? :D
OdpowiedzUsuńOd tego są np. metki :)
lub ma z 20 lat :D